Zabawa, która leczy

Częstym problemem u dzieci z przepukliną oponowo-rdzeniową są zaburzenia motoryki małej. Polegają one na osłabieniu kontroli funkcjonowania kończyn górnych i sprawności manualnych. Słaba koordynacja wzrokowo-ruchowa może sprawiać problemy przy pisaniu, używaniu przyborów szkolnych, łapaniu piłki, interpretowaniu map i wykresów. O problematyce tej pisałam już TUTAJ. Często problem ten jest nieco lekceważony, gdyż rodzice i terapeuci skupiają się na wspomaganiu i rehabilitacji bardziej porażonych kończyn dolnych. Ważne jest by nie bagatelizować tematu i już od najmłodszych lat wspierać rozwój małej motoryki.

Przyznam, że w przypadku Emilii niestety zbyt długo bagatelizowałam sprawę. Nie widziałam nic złego w tym, że dziecko niechętnie sięga po kredki, nożyczki czy inne prace wymagające precyzji. Konsekwencje przyszły wraz z rozpoczęciem nauki szkolnej. Dlatego teraz staramy się ze wszystkich sił wspierać naszą córkę we wszelkiego rodzaju aktywnościach rozwijających sprawność manualną. Hitem ostatnich miesięcy są tzw. glutki, slime. Moda ta zawładnęła także Emilią, która ostatnimi czasy wytrwale rozwija umiejętności samodzielnego wytwarzania glutków wszelakiego rodzaju. W ubiegłą sobotę nabyła nawet stosowną książkę z kolejnymi przepisami. Przyznam, że zabawa sprawia jej dużo satysfakcji, a co dla nas najważniejsze – przy okazji rozwija umiejętności manualne Emilii. Zresztą zobaczcie sami.