-
1% bez tajemnic
Od 2004 roku mamy możliwość decydowania o przeznaczeniu 1% naszego podatku dochodowego od osób fizycznych. Możemy zadecydować o przekazaniu tej części podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP). Istnieje również możliwość wskazania konkretnego celu, w naszym przypadku – osoby będącej podopiecznym OPP. Nadal wielu podatników nie decyduje się na przekazanie się 1% w obawie zwiększonych kosztów lub zmniejszenia ulgi podatkowej. Spróbuję tutaj wyjaśnić, że darowizna 1% w żaden sposób nie wpływa na wysokość należnego podatku oraz na wysokość otrzymanego zwrotu nadwyżki zapłaconego podatku.
-
Oblicza miłości
Dziś Walentynki – święto zakochanych. Osobiście uważam, że miłość należy celebrować każdego dnia, nie od święta. W życiu naszej rodziny uczucie to odgrywa kluczową rolę. Ma różne odcienie, czasem nie jest łatwa, ale zawsze daje nam siłę, wytycza cel. Czasem myślę, że tylko dzięki mocy płynącej z miłości udało nam się przetrwać te wszystkie ciężkie momenty.
-
Zabawa, która leczy
Częstym problemem u dzieci z przepukliną oponowo-rdzeniową są zaburzenia motoryki małej. Polegają one na osłabieniu kontroli funkcjonowania kończyn górnych i sprawności manualnych. Słaba koordynacja wzrokowo-ruchowa może sprawiać problemy przy pisaniu, używaniu przyborów szkolnych, łapaniu piłki, interpretowaniu map i wykresów. O problematyce tej pisałam już TUTAJ. Często problem ten jest nieco lekceważony, gdyż rodzice i terapeuci skupiają się na wspomaganiu i rehabilitacji bardziej porażonych kończyn dolnych. Ważne jest by nie bagatelizować tematu i już od najmłodszych lat wspierać rozwój małej motoryki.
-
Ferie, których nie było
W tym roku ferii zimowych nie mieliśmy. Jak zapewne wiele innych rodzin odwiedził nas niechciany gość – grypa. Chorowaliśmy po kolei wszyscy. Zamiast zabaw – regenerujący sen, zamiast spacerów – łóżko, zamiast wypoczynku – temperatura i ból mięśni. Najpierw zmuszeni byliśmy zrezygnować z długo wyczekiwanej spartakiady organizowanej przez Fundację Aktywnej Rehabilitacji oddział łódzki, choć poczyniliśmy już daleko zaawansowane przygotowania. W przeddzień Emi tak przygotowywała do startu swój wózek:
-
Kreatywni w kuchni
Od jakiegoś czasu, za namową naszych przyjaciół z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji staramy się odżywiać rozsądniej i zdrowiej. Zbilansowane odżywianie jest bardzo ważne szczególnie dla osób poruszających się na wózku. Ma wpływ na zdrowie, samopoczucie i funkcjonowanie organizmu. Solidarnie z córką zmieniliśmy więc nawyki żywieniowe, co i u nas – rodziców przyniosło wiele pozytywnych efektów.
-
1% podatku dla Emilii
Szanowni Państwo. Już kolejny raz proszę, byście rozliczając się z podatku za 2017 rok pamiętali o tych, którzy bardzo liczą na darowizny z 1%. Emilia jest jedną z wielu potrzebujących. Dziękujemy za każdą przekazaną kwotę 🙂
-
Zmiany, zmiany, zmiany
Minione wakacje możemy nazwać przełomowymi w życiu nas wszystkich. Choć wiatr zmian powiał w naszą stronę już w listopadzie ubiegłego roku, kiedy zaczęliśmy współpracę z Łódzkim Oddziałem Fundacji Aktywnej Rehabilitacji i pojechaliśmy całą rodziną na obóz weekendowy. Tam pierwszy raz przekonaliśmy się, że zaledwie 3 dni mogą przynieść kolosalny postęp.
-
FAR – zajęcia weekendowe
18-20 listopada uczestniczyliśmy w zajęciach weekendowych zorganizowanych przez Fundację Aktywnej Rehabilitacji Oddział w Łodzi. Były to nasze pierwsze tego typu zajęcia. Lekko nie było: 1-szy raz Emilia została od nas (rodziców) odseparowana na ponad dwa dni. Spotykaliśmy się na wspólnych posiłkach i niektórych zajęciach. Napięty grafik, intensywne zajęcia przyniosły rewelacyjne efekty. Dzięki pomocy instruktorek Emi opanowała niełatwą sztukę przesiadania się z wózka na łóżko! Ponadto udział w zajęciach był dla nas – rodziców ważną lekcją, która uzmysłowiła nam gdzie leży granica pomiędzy pomocą a wyręczaniem. Hitem okazały się zajęcia na basenie – 1-sze w życiu Emi. Okazuje się, że nasza latorośl czuje się w wodzie jak przysłowiowa ryba 🙂 Teraz…
-
Spacerkiem po Krakowie
Naszych wakacyjnych wojaży ciąg dalszy, czyli wczorajszy wypadzik do Krakowa. Kraków jaki jest każdy wie 🙂 W jeden dzień się wszystkiego się nie zobaczy, a już z pewnością nie w kilka godzin. Toteż założyliśmy z góry po Krakowie raczej pospacerować, niż go zwiedzić. I wyszło całkiem miło, dzięki pomocy Dominika – naszego prywatnego przewodnika po mieście 🙂 Kolejny raz ktoś zupełnie bezinteresownie poświęcił nam swój czas, zaoferował pomoc…
-
Nie zawsze jest różowo
To nie jet tak, że zawsze silni, wsparci wzajemną miłością stawiamy czoło chorobie i przeciwnościom losu. Nie jesteśmy bohaterami, nie jesteśmy nawet w żaden sposób wyjątkowi. Jak wszystkich – nas również dopadają chwile zwątpienia, buntu, czy zwykłe lenistwo. Emi jak większość dzieci ma swoje humory, fochy. Buntuje się, gdy zamiast pozwolić jej na zabawę, gonię ją do ćwiczeń, wysiłku. Czasami bardzo złościmy się na siebie, gdyż ja koniecznie chcę by ONA była idealna, taka jak sobie wymarzyłam. Dla niej w takich chwilach zapewne nie jestem ideałem matki. Bywamy sobą rozczarowani, ale tylko na chwilę. Zaraz potem przychodzi refleksja, że nie warto tracić cennych chwil na przepychanki. Nasze życie to sztuka…






















