-
Spersonalizowany kalendarz adwentowy
Dziś troszkę z innej beczki. Za chwilę rozpoczyna się Adwent. Coroczną tradycją w naszym domu był zakup kalendarza adwentowego z czekoladkami. Jednak, jak zapewne sami doświadczyliście, w większości kalendarzy dostępnych w marketach czekoladki żyją własnym życiem, przesuwając się do innych kieszonek. Rozczarowanie dziecka po otwarciu pustego okienka to słaby widok. Dlatego w tym roku, pod natchnieniem pomysłu znalezionego w sieci postanowiłam wykonać kalendarz samodzielnie, zgodnie z upodobaniami córki. Od czego zacząć? Od zebrania odpowiedniej ilości rurek po papierze toaletowym lub ręcznikach papierowych. Można też takie rurki wykonać samodzielnie z brystolu. W tym roku Adwent trwa 24 dni, więc potrzebne są 24 rurki. Ja miałam 12, więc każdą przecięłam na pół…
-
Taka niespodzianka 😀
Taki prezent trafił do Emilii dzięki zaangażowaniu przyjaciół. Na koncercie nie udało się być, ale płyta z osobistą dedykacją też super sprawa. Dziękujemy!
-
Koniec z opłatami za pobyt rodziców przy dziecku w szpitalu
Z dniem 3 lipca 2019 roku wchodzi w życie nowelizacja Ustawy o Prawach Pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która uściśla przepisy dotyczące dodatkowej opieki pielęgnacyjnej nad pacjentem w placówkach opieki zdrowotnej. Dzięki wprowadzonym zmianom pacjenci małoletni oraz posiadający orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności zostali objęci prawem do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej podczas pobytu w szpitalu. Opieka ta rozumiana jest jako prawo pobytu przy pacjencie małoletnim i posiadającym orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności rodzica lub opiekuna prawnego. Ponadto nowelizacja wprowadza zapis, iż w/w pobyt rodzica/opiekuna ma być zwolniony z wszelkich opłat.
-
Spartakiada FAR region łódzki 2019
22 czerwca 2019 r. Emilia wzięła udział w IV Łódzkiej Spartakiadzie dla dzieci i młodzieży poruszającej się na wózkach. Dla córki był to pierwszy udział w tego typu zawodach. Uczestnicy rywalizowali ze sobą w pięciu konkurencjach sportowych: jeździe na czas, rzutach do kosza, rzutach do celu, strzelaniu z łuku oraz na torze przeszkód. Ale tak naprawdę to nie o rywalizację chodziło, a o wspólną zabawę, integrację i pokonywanie własnych słabości. Zawodnicy dopingowali i wspierali się wzajemnie ciesząc z sukcesów przyjaciół. Każdy czuł się wygrany i nikt nie odszedł bez nagrody. A wszystko to dzięki Fundacji Aktywnej Rehabilitacji region łódzki, która pozyskała środki finansowe na realizację projektu TESCO „Decydujesz, pomagamy”, wspaniałym…
-
Trening samodzielności
Ponieważ ostatni wpis był mało optymistyczny, dziś trochę pogodniej, ale wciąż o tym jak ważna jest nauka i możliwość samodzielnego funkcjonowania osoby niepełnosprawnej w życiu codziennym.
-
Zapraszam na spacerek
Dwa miesiące temu udałam się wraz z mężem do pani wójt Gminy Białaczów z zapytaniem co z remontem pozostałej części chodnika dla pieszych w Skroninie. Przypominam, że w marcu, ku mojej wielkiej radości rozpoczęto remont wspomnianego chodnika polegający na zdjęciu kostki, wyrównaniu terenu i ponownym położeniu kostki. Prace te były niezbędne, gdyż od pewnego czasu na niektórych fragmentach korzystanie z chodnika było niebezpieczne, szczególnie zimą. Dla mojej poruszającej się na wózku córki codzienna przeprawa tą drogą do szkoły stała się niemożliwa bez pomocy osób trzecich.
-
Świętujemy
W ostatnich tygodniach w naszym życiu nastąpiła kumulacja rodzinnych świąt i uroczystości. Swoje 14 urodziny Emilia świętowała wraz z kuzynką Amelką, która po raz pierwszy w tym dniu przyjęła Najświętszy Sakrament. Było tradycyjne „Sto lat…”, tort i oczywiście prezenty. Od nas – rodziców Emilia otrzymała chyba ten najbardziej wymarzony na chwilę obecną prezent – całą serię książek ulubionej autorki, pani Beaty Andrzejczuk o której pisałam w poprzednim poście. Radość była ogromna.
-
A co będzie jeśli….
Jak zapewne część z Państwa już wie, niecałe dwa tygodnie temu wylądowałam w szpitalu, by w trybie pilnym poddać się operacji usunięcia pęcherzyka żółciowego. W poprzedzających ten dzień tygodniach dwa razy dostałam ataku kamicy żółciowej. Kto przeżył ten wie, że atakowi towarzyszy ogromny ból, niestrawność i wymioty. Szczęście w nieszczęściu, że podczas pierwszego ataku w domu był mąż, więc zajął się córką, która choć w dużej mierze samodzielna, wymaga pomocy osób trzecich klika razy w ciągu dnia. Pech chciał, że drugi atak nastąpił podczas delegacji męża. Oprócz okropnego bólu przyszło mi się więc zmierzyć z dylematem kto zajmie się córką. Na szczęście i tym razem z pomocą przybył mąż, porzucając…
-
Przygoda z obiektywem
To było niezapomniane przeżycie. Od jakiegoś czasu poszukiwałam fotografa-artysty, który wykonałby zdjęcie które zamieszczę na apelu o 1% podatku dla Emilii. Po przejrzeniu kilkunastu ofert wybrałam studio, które wzbudziło moje największe zainteresowanie.
-
Domowe sposoby na leczenie przeziębienia? Testujemy!
Taka pora, wahania temperatury, plucha i dopadły nas infekcje. Najpierw ja, a teraz do teamu dołączyła Emilia. Dziś musiałam zabrać ją wcześniej ze szkoły, gdyż zgłaszała, że źle się czuje. Siedzimy więc w domku, kurujemy się.