
Domowe sposoby na leczenie przeziębienia? Testujemy!
Taka pora, wahania temperatury, plucha i dopadły nas infekcje. Najpierw ja, a teraz do teamu dołączyła Emilia. Dziś musiałam zabrać ją wcześniej ze szkoły, gdyż zgłaszała, że źle się czuje. Siedzimy więc w domku, kurujemy się. Co do leczenia infekcji górnych dróg oddechowych mam mieszane uczucia. Według mnie dostępne leki jedynie łagodzą objawy, więc czy warto się podtruwać? Jestem zwolenniczką naturalnych metod leczenia i wzmacniania odporności, jeśli jest to tylko możliwe. Zatem wlewamy w siebie duże ilości płynów z cytryną i miodem, zagryzamy imbirem i dogrzewamy. Kilka razy w internecie rzucił mi się w oczy przepis na syrop z miodu, cytryny i imbiru. Ponieważ w przeciwieństwie do czosnku wszystkie składniki tej receptury lubię spożywać, postanowiłam przetestować na własnej skórze ten ponoć rewelacyjny, domowy środek na przeziębienie. Syropek „robi się” w lodówce do jutra, a ja już dziś chętnie podzielę się z wami jego recepturą.
Syrop z miodu, cytryny i imbiru:
Składniki: Miód (płynny), dwie cytryny i około 5 cm korzenia imbiru.
Wykonanie: Cytryny parzymy, obieramy ze skórki, usuwamy pestki i kroimy na cienkie plastry. Imbir obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Do słoika wlewamy 2 łyżki miodu, dodajemy 3-4 plasterki cytryny i część imbiru. Układamy kilka takich warstw do wyczerpania składników. Słoik szczelnie zamykamy i wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Po tym czasie spożywamy bezpośrednio lub jako dodatek do herbaty (przestudzonej, aby miód nie stracił swych właściwości). Dawkowanie: 3 łyżki syropu na dobę w razie choroby, profilaktycznie (dla zwiększenia odporności) jedna łyżka na dobę. Przechowywać w lodówce.
Testujemy od jutra, na pewno nam nie zaszkodzi 🙂

