Strona główna

Problemy z środkami dezynfekującymi

Rozprzestrzeniający się koronawirus nie pozostaje bez wpływu także na nasze życie. Opustoszały półki z produktami do dezynfekcji rąk, których używamy kilka razy dziennie. Ostatnio znalazłam w pobliskich aptekach dwa dostępne opakowania poprzez aplikację ktomalek. Niestety oba okazały się nieosiągalne. Szczególnie zbulwersowana byłam gdy pani magister w aptece powiedziała mi wprost, że nie sprzeda mi produktu, gdyż zachowuje go dla siebie. Nie pomogły prośby i tłumaczenia, iż jest to środek niezbędny w codziennej pielęgnacji córki. Zmuszona byłam szukać innego rozwiązania, i tak oto trafiłam na przepis wykonania własnego środka odkażającego na bazie spirytusu. Zrobiłam, fajnie się wchłania, dobrze pachnie i nie wymaga użycia wody, więc śmiało można nosić w torebce i używać poza domem. Zamieszczam film z przepisem, może komuś się przyda.

Dodaj komentarz